"Finisterra" to drugie promo-DVD związane z albumem "Memorial" - siódmym krążkiem Portugalczyków z Moonspell. Za stworzenie poprzedniej płytki odpowiadało SPV/Steamhammer i (prawdopodobnie) było to wydawnictwo przeznaczone tylko i wyłącznie do użytku wewnętrznego. Nośnik z "Finisterrą" datowany jest na trzeciego maja 2006 roku i (podobnie jak "Luna (Video Clip)") zapakowany został w przezroczystą kopertę. Dodatkowo... posiada drobną literówkę w tytule: w nawiasie mamy bowiem "MAking of". Co na nim znajdziemy po włożeniu do odtwarzacza?
Pierwszą rzeczą, którą zaskakuje po odpaleniu krążka (oprócz tego, że w przeciwieństwie do "Luna" włącza się bezproblemowo), to... menu główne. Do promo-DVD przygotowano ładne, profesjonalnie wyglądające menu, w tle którego widoczny jest zarodek z początku teledysku do "Finisterry". Na samej górze mamy logo Rock the Nations Productions, a na dole trzy opcje do wyboru: "Play", "Making of the Moonspell Video" i "Photo Gallery". Daniem głównym jest oczywiście fantastyczny klip do numeru z "Memorial" autorstwa Ivana i Josepa Coliców. Klimatyczny, dynamicznie zmontowany teledysk pokazuje nie-umarłą grupę dającą czadu na jakimś zapomnianym przez Boga cmentarzu, na którym wkrótce pojawi się pewna tajemnicza postać. Ciekawe ujęcia, świetna pracy kamery, ładne efekty - nawet dziś robi to wszystko wrażenie.
"Making of" jak sama nazwa wskazuje, to krótkie wideo ukazujące proces powstawania tego imponującego teledysku. Nie ma tutaj jednak żadnych wywiadów czy to z muzykami, czy też z członkami ekipy filmowej - film zza kulis przyjął niejako formę klipu: mamy więc "Finisterrę" w tle i rozmaite ujęcia z planu. Możemy przyjrzeć się np. nakładaniu makijażu muzykom, tworzeniu efektu kamery obracającej się wokół Pedro czy instruowania przez twórców modelki odgrywającej rolę nie-umarłej kobiety. Filmik ten możemy znaleźć nie tylko na tym wydawnictwie - trafił on później na DVD dodawane do specjalnej edycji albumu "Memorial". Nie trafiła na niego za to galeria zdjęć. Ta również przyjęła formę krótkiego wideo z "Finisterrą" w tle i jest to po prostu seria fotek z planu - lepszych lub gorszych (niektóre są bowiem lekko niewyraźne). Nic wielkiego, no ale na żadnym innym wydawnictwie później jej nie znalazłem.
Przyznać muszę, że promo-DVD "Finisterra" to ciekawa rzecz dla kolekcjonera płyt Portugalczyków. O ile "Luna", z uwagi małą zawartość i średnią jakość samego wideo, to płytka tylko i wyłącznie dla tych, co muszą mieć wszystko, tak "Finisterra" to zupełnie inna para kaloszy. Jakość nagrań jest bowiem bardzo dobra, menu główne prezentuje się zaskakująco schludnie, a galerii zdjęć nie znajdziemy nigdzie indziej. Jeśli zastanawiacie się czy dodać tę płytkę do Waszej kolekcji, to zachęcam. Widać bowiem, że ktoś się nad nią musiał mocno napracować. Nawet pomimo tego, iż raczej nie była przeznaczona dla szerokiego grona odbiorców.
Tomasz Michalski / [ 11.04.2025 ]
|
