W 2001 roku, tuż przed premierą albumu "Darkness And Hope", wytwórnia Century Media wydała promocyjny singiel "Nocturna", mający przygotować świat (czy może raczej branżę muzyczną?) na nowe dzieło Portugalczyków z Moonspell. Starannie wykonana płytka trafiła do dość wąskiego grona odbiorców, a dziś jest białym krukiem osiągającym zawrotne ceny na portalach aukcyjnych. Co ciekawe, nie było to jedyne promo-CD związane z pełnym albumem: w podobnym czasie stworzono również płytkę "Promotional 2-Track FAN-Single", o której wiadomo niewiele, a która jest w zasadzie biedniejszą formą "Nocturny", tudzież swoistym "promo-singlem promo-singla"...
W przeciwieństwie do bardziej oficjalnej (choć również nie przeznaczonej do normalnej sprzedaży) "Nocturny", "FAN-Single" wydany został w zwykłej papierowej kopercie - tak samo jak m.in. płytki promujące "Sin/Pecado" oraz "The Butterfly Effect". Front zdobi artwork znany z pełnego LP, "upiększony" o krzykliwy napis informujący o zbliżającej się premierze "Darkness And Hope", natomiast z tyłu znajdziemy tracklistę, zdjęcie grupy, line-up, dotychczasową dyskografię oraz oczywiście info o najnowszym dziele muzyków - wszystko to (prócz tego żółtego "badziewia" z przodu) wygląda co najmniej schludnie. Sam nośnik nie został potraktowany gorzej: poszczycić się może bardzo ładnym nadrukiem, nawiązującym do obrazka z okładki (również czcionka pozostała ta sama). I tylko wielki czerwony napis informujący o zakazie sprzedaży może nieco przeszkadzać. Ogólnie, singiel wydany został całkiem nieźle jak na papierowe promo i jakością nie odbiega od poprzednich wydawnictw. Jak natomiast z zawartością? Cóż, tu właśnie zaczyna się robić nieco dziwnie.
Na tracklistę składają się te same dwa numery co na singlu "Nocturna", z tą jednak różnicą, że tutaj obie ścieżki są w wersjach "fade-out". Nie ma sensu ponownie rozpisywać się na temat kompozycji: nic nowego o nich nie napiszę, a powtarzać się z kolei nie chcę - wystarczy udać się do recenzji poprzedniego Pomo-CD. Przejdę więc od razu do sedna i wyjaśnię cóż kryje się pod tą tajemniczą nazwą w nawiasie tytułów. Ano to, że obydwa kawałki zostały skrócone względem swoich albumowych odpowiedników - w pewnym momencie dźwięk zaczyna się po prostu wyciszać. I tak "Nocturna" zaczyna się kończyć na refrenie po solówce Amorima, z kolei w "Firewalking" nie usłyszymy mocnej końcówki z podwójną stopą Gaspara. Ot, i tyle. Nie są to żadne wersje demo, nie różnią się też od tego, co znajdziemy na LP - po prostu są to numery skrócone w najprostszy możliwy sposób.
"Promotional 2-Track FAN-Single" to dość dziwny twór, stąd też zainteresować może tylko najwierniejszych fanów talentu Portugalczyków. Prezentuje się OK, ale przy tym pod każdym względem ustępuje innemu promo-CD z tego okresu - "Nocturnie". Nawet tracklista, pomimo tego, że zawiera te same numery, przez wyciszenie kawałków musi uznać wyższość tej drugiej płytki. Jest jednak pewna cecha wyróżniająca omawiany krążek od innych podobnych wydawnictw sygnowanych marką Moonspell: dostępność. O ile możliwość zakupienia "Sin/Pecado", "The Butterfly Effect" czy "Nocturny" graniczy z cudem, tak "2-Track" znajdziemy bez większego problemu po dość uczciwej cienie (ja za swoją kopię mocno przepłaciłem, no ale któż mógł wiedzieć, że po paru latach na świat wypłynie tyle egzemplarzy?). Jeśli zamierzacie skompletować dyskografię grupy, to może to być niezły start do tych bardziej egzotycznych płyt.