CD1

01. Welcome
02. Gardens Of The Sinner
03. Rich And Famous
04. All Of The Damned
05. No Return
06. Armageddon
07. Heavy Metal Universe
08. One With The World
09. Dan's Solo

CD2

01. Razorblade Sigh
02. Heart Of The Unicorn
03. Last Before The Storm
04. Victim Of Fate
05. Rising Star/Shine On
06. The Silence
07. Heaven Or Hell
08. Guardians Of Mankind
09. New World Order



Nie wiem, naprawdę nie wiem, co mam sądzić o tej płycie. Niby wszystko brzmi tutaj jak powinno, niby jest to charakterystyczne żywiołowe i mocne koncertowe brzmienie, niby Gamma Ray w wysokiej formie, po prostu dobra płyta live, ale... no właśnie jest jedno ale. W czym rzecz? Pozwólcie, że zacytuję Kai'a Hansen'a: (pytanie dotyczyło zmian, które muzycy wprowadzili do zarejestrowanego materiału) "Oh... dużo hehehe. Można powiedzieć, że zmiksowaliśmy nawet własne tyłki. Niektóre nagrania nie były zbyt dobre, ponieważ mikrofony nie były zbyt dobrze ustawione... i tak dalej, więc musieliśmy użyć wszelkiego dostępnego sprzętu i wszystkich możliwych sztuczek by całość brzmiała dobrze...". I tu jestem w kropce. Owszem materiał brzmi świetnie ale ile jest to rzeczywiście koncert nagrany na żywo? Ja rozumiem, że w dzisiejszych czasach nie można wypuszczać chłamu ale koncertu nagranego w studio (heh fajne określenie) też chyba nie należy. Zawsze przecież można spróbować zarejestrować set w innym mieście albo jak nie teraz to kiedy indziej. Zostawiam ten temat bo to pozycja do długiej dyskusji.

Setlista "Skeletons In The Closet" to nic innego jak zestaw utworów wybranych przez fanów w internetowym głosowaniu. Trzeba przyznać, że fajna sprawa dla wielbicieli zespołu. Sam nawet głosowałem. Co ważne nie mamy tutaj nazwijmy to typowego dla Gamma Ray zestawu numerów a kompozycje rzadko grane na żywo. Cóż, dla fanów to jest swego rodzaju rarytas, zwykli "konsumenci" muzyki Gamma Ray na pewno woleliby usłyszeć największe hity. No ale mamy co mamy i powodów do narzekań nie ma (przynajmniej ja nie mam). Kto bowiem spodziewał się takiego odjazdu w postaci "Victim Of Fate" czy pięknie odegranej (poprawionej?) "The Silence". Do tego wiele numerów z bądź co bądź świetnej "No World Order". Kilka staroci z okresu gdy w Gamma Ray śpiewał Ralf Schepers. Naprawdę zestaw utworów jest bardzo ciekawy. Jak widać można zaprezentować fanom typowy "greatest hits live" (patrz "Live Kreation" Kreator'a) jak również pójść w inną stronę i odkryć tę mniej znaną (czasami ciekawszą) część swojej twórczości. Z czystej formalności dodam, iż materiał ten zarejestrowany został w dwóch miastach: Barcelonie i Sztrasburgu. O ile pierwsze nie dziwi to drugie zastanawia. Francja nigdy potęgą na rynku metalowym nie była ale jak widać fanów mają dobrych. Czy tylko mi kojarzy się to z sytuacją panującą w Polsce?

Tak więc "Skeletons In The Closet" to materiał na pewno dobry. Dobrze odegrany, z zadziornością, pazurem i tzw. koncertowym ogniem. Ciekawe ile w tym kunsztu muzyków a ile studyjnych bajerów? Muszę sobie załatwić jakiś bootleg, wtedy będę miał pojęcie jak ten materiał naprawdę wyglądał. Jedno trzeba Gamma Ray przyznać, nie poszli na łatwiznę i nie nagrali "obcykanych" kawałków a numery, które chciała publika. Za to należą się im brawa. Prawdę mówiąc "Skeletons In The Closet" to udany krążek koncertowy, za który tym razem nie stawiam oceny.

Krzysiek / [ 11.11.2003 ]







Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =




cosm0 [ kosm2@o2.pl ] 10-11-2010 | 16:43

Faktycznie ta płyta to po prostu koncertówka z prawdziwego zdarzenia, ale wydaje mi się, że jest aż za dobra jak na koncert. Kai śpiewa aż za dobrze, zbyt wiele wokalu wyciąga jak na live. Wystarczy sobie posłuchać "Hell Yeah the Awesome..." i od razu można poczuć różnicę, co jest grane na żywca, a co "dopieszczane" in studio.
Bardzo lubię tę płytę, jednak szkoda, że została ona tak "skażona". To by chyba było zbyt piękne, żeby prawdziwe.


Ziomaletto [ ziomaletto@gmail.com ] 11-09-2018 | 19:13

"ale koncertu nagranego w studio (heh fajne określenie) też chyba nie należy. "

Ktoś tu chyba zapomniał o "Live Undead" Slayera. ;)






Gamma Ray
Skeletons In The Closet

Sanctuary - 2003 r.




-/10




© https://METALSIDE.pl 2000 - 2024 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!