01. Time What Is Time
02. Journey Through The Dark
03. Black Chamber
04. Theathre Of Pain
05. The Quest Of Tanelorn
06. Ashes To Ashes
07. The Bard's Song- In The Forest
08. The Bard's Song- The Hobbit
09. The Piper's Calling
10. Somewhere Far Beyond
11. Spread Your Wings
12. Trial By Fire
13. Theatre Of Pain (classic version)



Jeśli wiecie co to jest magia i lubicie magiczne rzeczy, to polecam wam ten album. Mamy rok 1992, właśnie wyszło nowe dzieło Blind Guardian. Poprzednia płyta, teraz już kultowa, jeśli wypada użyć tu takiego słowa, zaraz po wydaniu narobiła sporo szumu w heavy metalowym światku. Druga sprawa, że chłopaki mieli niewątpliwe szczęście. Talent i dobra muzyka z "Tales From The Twilight World" czy "Follow The Blind" także zrobiły swoje. Oto mamy następną płytę, "Somewhere Far Beyond". Już sam początek zwiastuje coś niezwykłego. Akustyczne gitary. Takie zjawisko w heavy/speed metalu nie zdarza się dość często. Czyżby zmiana stylu? O tym później.

Może to dziwne, ale "Traveler In Time" jako wprowadzacz podobał mi się bardziej niż wspomniany "Time What Is Time". Wiem, wiem to wspaniały kawałek. Od razu słychać jakby złagodzenie, co nie znaczy, że muzyka jest mniej drapieżna. Po prostu takie jest brzmienie tej płyty, jedyne w swoim rodzaju. To tutaj pierwszy i ostatni raz usłyszymy tyle akustycznych gitar, taki głos Hansiego (potem będzie albo ostro i drapieżnie, albo wszechobecne chórki), taką magię, jakiej wg mnie nie ma nawet na "Nightfall In Middle Earth". Zacznijmy jednak od wokalu. Głos Hansiego jest odpowiednio ostry, w tym momencie operuje on wokalami bardzo dobrze, idealnie łącząc łagodne wiązanki z drapieżnymi i melodyjnymi refrenami. Tempo płyty jest raczej średnie, nie ma tutaj szaleńczych galopad jak na poprzedniczce, choć szybsze kawałki także się pojawiają ("Journey Through The Dark", "Ashes To Ashes"). Gitary chodzą jak trzeba, bas też nie zawodzi, perkusja - nareszcie jakieś przejścia, zwolnienia. Generalnie dużo zmian, związanych z rozwojem zespołu. Klimat - to kolejna sprawa. Muzycy poszli w stronę bardziej klimatycznego grania. Dodali chórki, które tylko podkreślają wspaniałą muzykę. Przykładem może być tu "The Quest For Tanelorn" czy świetne (dlaczego tak rzadko grane na koncertach?) "Somewhere Far Beyond". Warto zwrócić uwagę na drugi kawałek, mianowicie "Journey Through The Dark". Tak, to jest to co lubię, mianowicie siła i melodia w jednym. Do tego także ciekawy tekst, co jest niewątpliwą zaletą płyty. Dalej mały przerywnik w postaci "Black Chamber" z przejmującym wokalem. Trochę bezpłciowy "Theater Of Pain" i już jesteśmy przy najlepszym (jak się okazało w Tokyo) kawałku do śpiewania z publicznością - wspomnianym "The Quest For Tanelorn". "Ashes To Ashes" - wydaje mi się, że to najostrzejszy kawałek na płycie. Te wcierające się w mózg słowa: "Ashes to Ashes and Dust will be Dust!" Jakby na wyciszenie następuje opus-magnum wszystkich kawałków Blind Guardian, utwór który stanie się wyznacznikiem power metalowych ballad o tematyce fantasy, czyli osławiony, ozłocony i wysławiany pod niebiosa "Bard's Song-In The Forest". Moim skromnym zdaniem, ma on poważnego konkurenta w postaci "Harvest Of Sorrow". Blind Guardian dar do pisania ballad mają niewątpliwy. Nie tworzą ich dużo, ale większość zawsze grana jest na koncertach. Słyszałem nawet, że pod jego wpływem fani robili niestworzone rzeczy (żeby daleko nie szukać, wystarczy wymienić zloty, fankluby, wyprawy do lasu, ogniska itd.) Tak więc widzicie jakie wrażenie robi ten kawałek. "The Hobbit" czyli "Bard's Song" tylko trochę bardziej agresywny to mój osobisty faworyt jeśli chodzi o krótkie utwory na tej płycie. Tytułowy wspomniany "Somewhere Far Beyond", cover Queen "Spread Your Wings" i docieramy do końca.

Dopiero po przesłuchaniu całości, można określić, co to magia... Do dziś uznawany za najważniejszy i najpiękniejszy album Blind Guardian. Płyta oprócz niezaprzeczalnych walorów muzycznych, posiada w sobie niesamowitą duszę, czego dzisiaj niestety czasami po prostu brakuje. Dziś z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że chciałbym słyszeć swój ulubiony zespół w takim kształcie jak na "Somewhere Far Beyond". Polecam!

Telperion / [ 23.12.2003 ]







Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =






© https://METALSIDE.pl 2000 - 2025 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!