01. [coherence]
02. [forfeit]



31 maja 2019 roku ukazał się kolejny album studyjny intrygującego projektu [4672]: "[aether]". Krążek w wersji fizycznej na rynek trafił dzięki Ermland Productions, które nie bało się postawić na tę dziwną mieszankę industrialu, death metalu i djentu. Zanim jednak w ogóle [dem] pomyślał o tych fanach twórczości niezależnej, do sieci trafiły dwa single zapowiadające następcę "[paradox]" Pierwszym był utwór "[coherence]", drugim natomiast "[forfeit]". Obecnie kompozycje te można dostać w formie jednego zbiorczego wydawnictwa nazwanego po prostu "[coherence]".

"[coherence]" teoretycznie istnieje w dwóch cyfrowych wersjach. Oryginalnie oba kawałki pojawiły się w serwisie Bandcamp 16 września 2018 roku i delikatnie różnią się one od swoich późniejszych albumowych odpowiedników. Z uwagi na platformę, to wydawnictwo znajdziecie obecnie bez większych problemów i bez wydawania zawrotnej sumy pieniędzy, bowiem kosztuje "co łaska". Ja z kolei otrzymałem singla od samego twórcy [4672]. Paczka, oprócz okładki w wysokiej jakości, zawierała "[coherence]" mk_2.12 oraz "[forfeit]" mk_2.18. Kompozycje są więc jeszcze inaczej zmiksowane, ale ciągle brakuje im do komercyjnego wydania "[aether]" (tam mamy bowiem wersje 2.13 i 2.19). To właśnie tym promocyjnym, niedostępnym nigdzie indziej singlem się teraz zajmiemy.

Oba kawałki należą do jednych z najmocniejszych z całego albumu i opisywałem je wcześniej w tekście poświęconym innemu promo-singlowi (a mianowicie "[aether] Promo 2019"). "[coherence]" zaczyna się całkiem niewinnie: jasne, od razu wchodzi ciężka gitara, ale jeszcze nic nie zwiastuje ostrej naparzanki. W trzydziestej sekundzie rakieta jednak startuje i łamie słuchaczowi wszystkie kości: robi się szybko i bezkompromisowo. Świetne riffy, automat walący tak, że aż głośniki podskakują, no i kapitalne wrzaski Marcina Kaźmierskiego - nektar dla uszu. "[forfeit]" z kolei wali po mordzie od pierwszej sekundy: jest sieka i jeszcze mocniejszy wokal. W pewnym momencie co prawda to całe szaleństwo na moment zwalnia, ale to tylko podstęp: chwilę później zaprogramowany przez [dema] automat perkusyjny sprawia, że mózg człowiekowi eksploduje.

Cały, składający się dwóch kompozycji, singiel zamyka się w okolicach... 4 minut. Z jednej strony było to wystarczająco, aby zaintrygować słuchacza i sprawić, by czekał na piąty studyjny album. Z drugiej jednak - biorąc pod uwagę fakt, że "[aether]" kosztuje śmieszne 19 złotych, obecnie to zbyt krótko, aby usprawiedliwić wydanie na niego swoich ciężko zarobionych pieniędzy. Na szczęście muzycy [4672] zdali sobie sprawę z tego, że singiel "[coherence]" może zostać zdegradowany do miana zwykłej ciekawostki i po cichu dokonali "update'u" wersji na Bandcamp, dodając do niego tuż po premierze pełnego krążka... 19 (!) ambientowych kompozycji, stworzonych na jego potrzeby. Cóż, moja normalna/specjalna/oryginalna* wersja się teraz chowa...

*niepotrzebne skreślić markerem na monitorze

Tomasz Michalski / [ 30.07.2019 ]







Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =








[4672]
[coherence]

[4672] - 2019 r.




-/10




© https://METALSIDE.pl 2000 - 2025 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!