01. The Devils Symphony
02. By Inheritance
03. Turn Up the Rage
04. The Face of Fear
05. Bombfood
06. The Challenge
07. In Thrash We Trust
08. 10,000 Devils
09. Legions
10. Khomaniac
11. Terror Squad



W marcu 2023 roku na kultową grupę Artillery spadła tragedia: jej wieloletni perkusista - Josua Madsen - zginął potrącony przez autobus. Muzyk nie tylko wydał z zespołem cztery albumy, ale też i zagrał niezliczoną ilość koncertów - w tym również ten w 2022 roku w ramach festiwalu Copenhell. Występ został pierwotnie zarejestrowany, by wybrać z niego kawałki, które posłużą jako bonusy. Jednak jakiś czas po wypadku uznano, że będzie to piękny hołd nie tylko dla Madsena, ale i dla całej ówczesnej inkarnacji Artillery. W 2023 roku ze składem pożegnali się bowiem gitarzysta i wokalista. Jak więc ta legenda europejskiego metalu wypada na "Raw Live (At Copenhell)"?

Festiwal w rodzinnym mieście zespołu, po pandemicznym przestoju, z headlinerami pokroju KISS, Iron Maiden i Metallica - nic dziwnego, że Artillery uznało, że jeńców brać nie będzie. Grupie dano godzinny set? No to postanowiła upchnąć tyle numerów ile tylko się da, w zasadzie całkowicie ignorując jakiekolwiek gadki pomiędzy. "Raw Live" już od dość świeżego "The Devils Symphony" pędzi na złamanie karku, nie pozwalając fanom złapać oddechu. Setlista miesza kawałki z okresu po reaktywacji z klasykami z pomnikowych "By Inhertiance" oraz "Terror Squad". I niemal wszystkie utwory mają jeden wspólny mianownik: są niesamowicie intensywne. "Turn Up the Rage", "In Thrash We Trust", "The Challenge" czy "Bombfood" - zespół ciśnie tak, że energia wręcz rozsadza głośniki. Dodatkowo Michael Bastholm Dahl wykorzystuje każdą chwilę na to, by wycisnąć z fanów ostatnie soki. Kilka sekund dla basisty? Zachęcamy do krzyczenia w rytm! Melodyjna partia? No to śpiewamy razem! W zasadzie tylko na nieco heavy metalowym "10,000 Devils" troszkę stopujemy całe to szaleństwo. No ale po tej chwili oddechu znowu Artillery wraca do bombardowania fanów mięsistymi riffami, by na końcu dobić ich utworem tytułowym ze swojego drugiego krążka studyjnego.

Dahl może być na "Raw Live" nakręcony tak, jakby przed wyjściem na scenę przywitał się z jakimiś nielegalnymi proszkami, no ale zespół wcale mu nie ustępuje. Stϋtzer i Meier pięknie hałasują na gitarach, krusząc kości fantastycznymi riffami i morderczymi solówkami (ach, ten popis w "Bombfood"!). Ich gra miejscami bywa delikatnie niechlujna, nie jest idealna - ale o to właśnie tutaj chodzi: by było mocno i żywiołowo, a nie sterylnie. Thorslund na basie głównie pracuje w tle, ale też i dostaje swoich chwilę dla siebie, jak np. w "By Inheritance". Prawdziwym mistrzem ceremonii jest jednak świętej pamięci Josua Madsen. Co ten facet wyczynia tutaj na perkusji to głowa mała - od początku do końca młóci jakby go ktoś do akumulatora podłączył. Jego gra jest niezwykle precyzyjna, a przejścia szybkie i intensywne. Jak już się zwróci na niego uwagę, to aż ciężko skupić się na innych aspektach "Raw Live". Nawet gdy już zbliżamy się do końca tej koncertówki nie czuć po nim żadnego zmęczenia - dalej pędzi na złamanie karku, miażdżąc wszystko, co stanie na jego drodze. W naszym wywiadzie sam Michael przyznał, że to element, na który każdy zwrócił uwagę przy pierwszym odsłuchu materiału. A podejrzewam, że jeszcze odpowiedzialny za miks i mastering Søren Andersen dodatkowo wytłuścił jego partie - i wiedział, co robi.

"Raw Live (At Copenhell)" to znakomita koncertówka, pokazująca, że tego typu wydawnictwa mają jeszcze rację bytu. W dobie dopieszczonych w studio do granic przesady wydawnictw jest niczym powiew świeżego powietrza. Wokal może się w niej miejscami gubić pod instrumentami, gitarzyści od czasu do czasu nieco hałasują, ale co z tego, skoro słuchając tego materiału chcemy być tam pod sceną, by szaleć razem z innymi fanami. Po tym krążku człowiek chciałby złapać Artillery w tym składzie gdzieś na trasie i poczuć to wszystko na własnej skórze. Niestety: tego line-upu już nie będzie. Pozostaje więc tylko wrzucić płytkę do odtwarzacza i wypić kieliszka za Madsena.

Tomasz Michalski / [ 05.06.2024 ]







Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =








Artillery
Raw Live (At Copenhell)

Mighty Music - 2024 r.




9/10




© https://METALSIDE.pl 2000 - 2024 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!