CD1:

01. Resurrection
02. Made In Hell
03. Into The Pit
04. Nailed To The Gun
05. Light Comes Out Of Black
06. Stained Class
07. Jawbreaker
08. Running Wild
09. Slow Down
10. The One You Love To Hate (featuring Bruce Dickinson)
11. Life In Black
12. Hell's Last Survivor
13. Sad Wings
14. Saviour
15. Silent Screams

CD2:

01. Cyberworld
02. The Hellion
03. Electric Eye
04. Riding On The Wind
05. Genocide
06. Beyond The Realms Of Death
07. Metal Gods
08. Breaking The Law
09. Tyrant
10. Screaming In The Dark (studio)
11. Heart Of A Lion (studio)
12. Prisoner Of Your Eyes (studio)



Jakby tu zacząć tą recenzję? Że "Live Insurrection" jest u mnie świętsze od Boga? Że obok "Rock In Rio" Ironów to najlepszy album live jaki dane mi było przesłuchać? Może być... Ważne aby to była prawda, a z pewnością "Live Insurrection" dziełem wybitnym jest, a za jakiś czas będzie po prostu klasykiem i płytą kultową. A to nie jest zwykła "koncertówka".

Show zarejestrowany 16 stycznia 2001 r. na koncercie w Santiago (Chile) był częścią trasy promującej album "Resurrection", a zarazem podsumowującej prawie 30 lat kariery wokalnej Boga Metalu. Toteż poza utworami z albumu solowego Roba, na "Live Insurrection" mamy okazję posłuchać hitów Judas Priest ("Breaking The Law", "Riding The Wind" czy "The Hellion/Electric Eye"), a także kilku utworów z repertuaru grupy Fight, którą Halford założył po opuszczeniu Priest w 1992 r. ("Into The Pit", "Nailed To The Gun"). Utwory w nowych aranżacjach brzmią wyśmienicie. Poza tym na końcu mamy jeszcze trzy nagrania studyjne - niepublikowane kawałki grupy Halford. W sumie 27 pysznych kawałków.

Na japońskiej wersji dorzucony jest także bonus w postaci cover Scorpionsów "Blackout"... To co znajduje się na europejskiej "Insurrection" absolutnie mnie (myślę że nie tylko... ;-)) satysfakcjonuje. Słowo o publice... Ta na koncercie w Chile rozbraja. Ogromny tłum nie tylko wrzeszczy, ale śpiewa w rytm melodii, aż przechodzą ciary. Świetnie wypadł "Breaking The Law". Na początku Rob "bawi się" z publicznością by przygotować ją do wyśpiewania klasyka Priest. Sam kawałek jest odjazdowy! Zdecydowanie najlepsza wersja jaką słyszałem. Z tym "Ooooooo" w drugiej części podczas solówki, miażdży i uzależnia. "Into The Pit", z zapowiedzią gitarzysty... growlem! (ten sam growl słychać podczas refrenu"), "The One You Love To Hate" - show z Brucem Dickinsonem w duecie, to kolejne atuty albumu koncertowego Halforda.

Co tu dużo mówić? Cała płyta jest "w dechę", jazda jak prawdziwym koncercie. I po co są wydawane tego typu pozycje? Ano posłuchaj "Live Insurrection" to się dowiesz ... Chyba nie muszę mówić, że polecam...

PhantoM / [ 17.08.2003 ]




 -  Resurrection

 -  Crucible





Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =








Halford
Live Insurrection

Sanctuary - 2001r.




10/10



 -  Resurrection

 -  Crucible



© https://METALSIDE.pl 2000 - 2025 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!