01. Begging For Awening
02. Dear Mr. Devil
03. Down And Dirty
04. Fearing The Fear Of My Fears
05. The Fallen One
06. Lights And Shadows
07. Dive Into The Flame
08. Bombard Your Soul
09. Bloody Pretender
10. On The Road Again
11. I'm Alive
12. ...Is You



W muzyce jak w życiu. Jedni harują, w pocie czoła próbują dojść do jakiejś pozycji i... za przeproszeniem, gówno z tego mają. Drudzy leżą "do góry wentylem", opieprzają się na wszelkie możliwe sposoby, czasami wezmą się do roboty i... wychodzi z tego coś naprawdę wartościowego. Gdzie tu sprawiedliwość? Nie wiem czemu, ale muzycy Gun Barrel kojarzą mi się właśnie z takimi leniami, którzy oprócz żłopania browara i oglądania Bundesligi nic nie robią. Czasami z braku innego zajęcia schodzą z kumplami do piwnicy, podłączają wzmacniacze i hałasują, hałasują, hałasują dopóki lekki niemiecki browar nie sponiewiera ich do końca. Po kilkunastu piwnicznych imprezach odstawiają trunki na bok, opuszczają swoje przecudnej urody żony i dzielnie zabierają się za... dziewczynki... ekhm... za nagrywanie płyty oczywiście. Tak to się chyba wszystko kręci, nawet jak nie, to ja słuchając "Bombard Your Soul" i tak będę miał takie wrażenie.

Nie muszę już dodawać co prezentują panowie z Gun Barrel prawda? W tym miejscu należy jednak jasno zaznaczyć, iż sztuka Niemców nie ma absolutnie nic wspólnego z muzykowaniem typowym dla Oktoberfestu. "Bombard Your Soul" to zdecydowanie nie jest płyta kierowana do podchmielonych 60-latków, którzy słuchają wszystko co im puszczą, niezależnie czy to brutalny death metal czy boski Dieter Bohlen... wszak słuch już nie ten i wszystko tak samo gut i wunderbar. "Bombard Your Soul" to czysty luz, rock'n'rollowa energia, mało ambitne teksty. Motorhead, AC/DC, Rose Tattoo mieszają się tutaj z... Iron Maiden, Grave Digger i innymi metalowymi tuzami. Najprościej mówiąc jest to muzyka w stylu "złap gitarę i zobacz co będzie dalej". Jednak cholera, muszę to powiedzieć, Gun Barrel mają łby nie od parady, bo z muzyki dobrej na kaca potrafili wycisnąć naprawdę masę świetnych rzeczy. Rock'n'rollowy luz, metalowa energia, pudlowe refreny. Takiej płyty od czasu do czasu aż warto posłuchać. Facet mimowolnie myśli o mało skompilowanych kobietach, o motorach, rock'n'rollu, szerokich autostradach... o wszystkim, tylko nie o szarej rzeczywistości. Mówię Wam, fajna rzecz.

Już jedynką Niemcy udowodnili, że dziadek Lemmy może powoli udawać się na zasłużoną emeryturę. Ma bowiem w Kolonii kilku zdolnych niemieckich chłopów, którzy z dumą przejmą schedę po mistrzu. Coś mi się wydaje, że Kilmister słuchając "Bombard Your Soul" byłby dumny z tego czego sam do dokonał, byłby dumny z tego jak inni potrafią wykorzystać to, co przez lata sam wysmarował. Jestem pewien, że każdy kto lubi sobie czasami zapuścić coś luzackiego, prostego i walącego prosto w gębę, będzie się mocno rumienił przy dźwiękach produkowanych przez Gun Barrel. To co? Bombardujemy? A jakże! Holger polewaj!!

Krzysiek / [ 10.01.2006 ]


! Kup Płytę !
www.mystic.pl





Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =








Gun Barrel
Bombard Your Soul

Limb Music - 2005 r.




8,5/10




© https://METALSIDE.pl 2000 - 2025 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!