01. Spirit Never Die
02. Enlighten Me
03. Kind Hearted Light
04. Crystal Night
05. Soulburn
06. Heroes
07. Sail On
08. Into The Light
09. Crawling From Hell
10. Bleeding Eyes
11. When Love Comes Close



Po odejściu od Helloween dwóch jego bardzo mocnych punktów: Uli Kusch'a i Roland'a Grapow'a można się było spodziewać, że obaj założą swój nowy zespół. Chodziły słuchy, że panowie mają zwerbować do siebie porządnych muzyków... tak też się stało. Do Masterplan dołączyli bowiem wokalista Jorn Lande, człowiek obdarzony genialnym głosem, basista Jan S.Eckert, znany z Iron Savior i klawiszowiec Axel Mackenrott. Taki skład zapewnia już pewien poziom numerów, ale tak znakomitego albumu mało kto się spodziewał.

"Masterplan" to 11 kompozycji utrzymanych w stylistyce power metalu. Wszystko jest tu genialnie zagrane, numery są ciężkie, mocne a zarazem bardzo chwytliwe, ogromna tu zasługa Jorna, który potrafi wspaniale interpretować tekst, praktycznie każdy kawałek zapada w pamięć. Forma Kusch'a i Grapow'a powala. Słychać w tej muzyce radość grania. Brak tu może jakiś wyszukanych zagrywek, ale wszystko trzyma się kupy, każdy instrument pasuje do siebie znakomicie.

Grapow wydobywa ze swojej gitary naprawdę bardzo ciekawe dźwięki, szybkie mocne i melodyjne zarazem, wspaniale wtóruje mu klawiszowiec, który potrafi "dopasować" się do wszędobylskiej gitary Rolanda, czasami wychodzi nawet na pierwszy plan. Sekcja robi dobrą robotę, szczególne Kusch, dawno nie słyszałem tak dobrej gry tego faceta. Uli jakby się odrodził na tym albumie, gra szybko, gęsto, mocno tak jak powinien grać dobry perkusista.

Kompozycje? Po prostu świetne, cały album trzyma cholernie wysoki poziom. Nie ma tu miejsca na jakieś zapychacze. Każdy kawałek jest po prostu znakomity, każdy zapada w pamięć. Czy to szybki i drapieżny "Crawling From Hell" czy "keeperowaty" "Heroes" czy nawet rockowa ballada "When Love Comes Close". Wszystkie są po prostu genialne.

Masterplan nagrał kawał wspaniałej muzyki. Jestem przekonany, że będzie to jeden z najlepszych albumów w 2003 roku. Każdy muzyk pokazał tu swoje nieprzeciętne umiejętności, dzięki temu otrzymaliśmy album, który miłośników power metalu po prostu rozwali w drobny mak. Nie chcecie mieć tej przyjemności?

Krzysiek / [ 19.12.2003 ]




 -  Aeronautics

 -  Aeronautics

 -  MK II

 -  Time To Be King





Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =








Masterplan
Masterplan

AFM Records - 2003r.




9,5/10



 -  Aeronautics

 -  Aeronautics

 -  MK II

 -  Time To Be King



© https://METALSIDE.pl 2000 - 2025 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!