01. Introduction
02. Ready To Strike
03. Brutal Revenge
04. Speed Of Light



Ha... popatrzyłem pierwszy raz na okładkę "Ready To Strike", przeczytałem nazwę zespołu, przyjrzałem się logo i już wiedziałem. Jeszcze zerknąłem na tytuły utworów i tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że mam rację. Od razu złapałem odpowiednie nastawienie do tego materiału. Dziwne? Nie. Okładka to sympatyczny koleżka w ciasnych niebieskich dżinsach, obowiązkowe białe sznurowane buty. W jednym ręku karabin, a w drugim oczywiście gitara. Gość stoi na stosie czaszek, a w tle jakieś płonące miasto? Coś więcej trzeba?

"Ready To Strike" to druga EP'ka zespołu Headbanger. Wcześniejszej ("Nuclear Devastation") nie słyszałem i oczywiście w żaden sposób się do niej nie odniosę. No dobrze... Najnowszy materiał przynosi nam 3 utwory plus intro. Jeśli ktoś się jeszcze nie domyślił, to podpowiem, że całość jest głęboko osadzona w thrash metalu z dawnych lat. Nie przesadzę, gdy powiem, że kłania się tutaj wczesny Dark Angel, czy inna Metallica. Oczywiście nie należy brać tego dosłownie, bo chodzi mi raczej o klimat i podejście do granej muzy. Ma być old school i rzeczywiście tak jest. "Ready To Strike" brzmi bardzo staroświecko i archaicznie. Panowie... teraz tak to się nie gra. Brzmienie powinno być niczym żyletka, sound potężny i selektywny. A tutaj co mamy? Brzmi to jak jakaś garażowa archeologia i... dobra, dobra... żarty na bok. Wiadomo o co chodzi. Powiem szczerze, że słucham tych ledwo 12 minut muzyki z wielkim uśmiechem na buzi. "Ready To Strike", "Brutal Revenge" i "Speed Of Light" to takie oldskulowe perełki. Słychać, że chłopaki nie nagrywają tej muzy na siłę, a mają ją po prostu w serduchu. Nie mam zielonego pojęcia jak to wszystko się utrzyma na dłuższą metę, ale to co słyszę to dobrze prognozuje na przyszłość. Oby nie zabrakło wytrwałości i pasji.

Instrumentalnie nie mam się do czego doczepić. Riffy grane po staremu jak się należy, dosyć oszczędna praca perkusji i basu. Wokalnie jest dosyć spokojnie, ale nie brakuje zadziorności. Martin posiada dosyć ciekawą (taką trochę "pijacko-zmęczoną") barwę głosu, która świetnie współgra z muzyką. Utwory wchodzą do głowy po pierwszym przesłuchaniu i jedynie co irytuje, to konieczność naciskania przycisku "play" co chwilę. Tak to już jest, że jak załączę sobie "Ready To Strike", to kończy się na kilku przesłuchaniach z rzędu. I to chyba jest najlepsza rekomendacja dla tego grania. Czekam na więcej.

ps.
Jeszcze tradycyjna pochwała za jakość tej EP'ki. Wytłoczona płyta, drukowana wkładka z tekstami i zdjęciami. To wszystko cieszy oko.

Piotr "gumbyy" Legieć / [ 19.11.2009 ]




brak recenzji





Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =




mysz83 [ rapidfire@gazeta.pl ] 28-11-2009 | 22:10

Przesłuchałem tą EPkę na stronie zespołu i od razu kupuję - taki thrash do mnie bardzo przemawia, brawo :))






Headbanger
Ready To Strike

Headbanger - 2009 r.




-/10



brak recenzji



© https://METALSIDE.pl 2000 - 2024 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!