01. Your God
02. The Warchitect
03. The End Of All Things To Come
04. Thunderstorm
05. Shadowsoul
06. Tunes Of War
07. The Heritage
08. Thrash Metal
09. Peacemaker
10. Godsend
11. What Am I
12. Rock'n'Roll



Muszę się przyznać, że Contradiction znałem tylko z nazwy. Obiło mi się o uszy, że kapela nagrała już kilka albumów, nie podejrzewałem jednak, że Niemcy "nastukali" aż pięć płyt, a na scenie "pętają" się już od 15 lat. W chwili ujrzenia notki prasowej, z której jasno wynikało, że należy spodziewać się solidnie zagranego thrash metalu, czym prędzej zabrałem się za konsumpcję tego albumu.

Gdy w owej notce urzałem nazwę Kreator, serce zabiło mi mocniej. Nie ukrywam, że Mille i spółka to dla mnie najlepszy zespół thrashowy. "Gdyby tylko Contradiction udało się nawiązać do ostatnich, wyśmienitych płyt Niemców byłbym baaardzo zadowolony" - pomyślałem. Oczekiwałem zatem solidnej i szybkiej niemieckiej rąbanki. Prawdę mówiąc, do końca panowie z Contradiction mnie nie zadowolili, zafundowali jednak solidną thrashową przejażdżkę.

"The Warchitect" to dość ciekawy thrashowy bigos. Jest tutaj chyba wszystko to, co w w thrash metalu i gatunkach pokrewnych wymyślono. Jest coś zza wielkiej wody - głównie Slayer. Jest coś z rodzimego podwórka - wspomniany Kreator. Muzycy jednak nie ograniczają się do kopiowania, kilkanaście lat na scenie robi swoje. Czuć muzykę mistrzów, wszystko jednak podane jest w dość dobrych proporcjach. No dobra, Slayer i Kreator to przecież oczywiste inspiracje powiecie. W pewnym sensie będziecie mieli rację. Na Sepulturę, szczególnie tą z okresu "Beneath The Remains" czy "Arise", chyba nie będziecie marudzić? Co ciekawe, w refrenach czasami czyste zaśpiewy kojarzą mi się z Paradise Lost, muzycy chcieliby mi pewnie urwać głowę za takie porównanie, ale co tam, ja to tak odbieram.

Warto jeszcze zatrzymać się chwilkę przy wokaliście. Oliver "Koffer" Lux dysponuje bowiem dość ciekawą, agresywną i... nieco core'ową barwą głosu. Prawdę mówiąc, nigdy specjalnym fanem takiego śpiewania nie byłem, Contradiction broni się jednak dość dobrze, zapewne dlatego, że oprócz wokali wszystko jest raczej utrzymane w dobrym thrashowym stylu. Z drugiej strony, Koffer wydaje się naprawdę pasować do tej sztuki, ganić zatem nie będę.

Contradiction z pewnością nie powali na kolana starych thrashowych wyjadaczy. Młodzi też po "The Warchitect" raczej nie siegną. Giganci w przeszłości stworzyli już sporo naprawdę genialnych płyt i to od nich należy rozpoczynać przygodę z thrashem. Abstrachując jednak od tego wszystkiego, każdy miłośnik solidnego metalowego napieprzania znajdzie tutaj coś dla siebie. To chyba będzie najlepsza rekomendacja dla tej płyty.

Krzysiek / [ 23.02.2007 ]


! Kup Płytę !
www.mystic.pl


brak recenzji





Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =








Contradiction
The Warchitect

Armageddon - 2006 r.




7/10



brak recenzji



© https://www.METALSIDE.pl 2000 - 2023 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!