Siroll! - egzotycznie brzmiąca nazwa zespołu! Ale panowie pochodzą z Katalonii, więc to wszystko tłumaczy. Podobnie jak tytuł albumu i teksty są niezrozumiałe dla przeciętnego Europejczyka. Z drugiej strony ile można słuchać metalu po angielsku? Dla odmiany jeśli dobrze skomponowana muzyka, można pokusić się na inne języki. Ale do rzeczy.
Siroll! funkcjonuje od 2008 roku. Nagrał cztery albumy. A ten ostatni nie do końca jest muzyką tego zespołu. A dlatego, że materiał ten pierwotnie pochodzi od nieistniejącego zespołu Hysteresis Of Anger w którym grał gitarzysta Siroll! (Venty) i który ponownie nagrano. W sumie ciekawy pomysł by ocalić muzykę od zapomnienia. Ile takich materiałów nie zostało nigdy nagranych a może były tego warte? A zatem przyjrzyjmy się, a raczej posłuchajmy "Al Gra!". Pierwsze co rzuciło mi się na uszy to właśnie język (być może kataloński), czyli jak dla mnie hiszpańsko brzmiący. A w ustach agresywnego wokalisty (krzycząco-growlującego) a czasem mrocznie deklamującego wypadło to ciekawie. Tym bardziej gdy wokalista zmieniał barwy głosu: raz crust-core'owo wrzeszcząc, innym razem metalowo growlując, a jeszcze innym razem po prostu krzycząc. Wokalnym uzupełnieniem okazały się akcentujące, chwytliwe chórki kolegów z zespołu. Co od razu skierowało stylistykę zespołu w stronę hardcore'a. Tym bardziej w połączeniu ze skoczną rytmiką instrumentalnych partii. I zapewne przez podobnie brzmiący język tekstów pojawiły się skojarzenia z brazylijskim crossover'owym bandem Ratos de Porão.
Aczkolwiek Siroll! nie poprzestał na hardcore'owych elementach. Ciężkie brzmienie gitar, ich specyficzne riffowanie, breakdowny i melodyjne ale energiczne solówki wraz z dynamiczną perkusją wprowadzają dominację w utworach. A tego typu granie w ich przypadku wyraźnie utrzymuje się w groove metalowych rejonach. I chyba podobieństwo do Sepultury nie jest tutaj przypadkowe. Zdarza się, że zespół pokusi się wejść w strefę death metalu, chociażby przyśpieszając i dociążając riffy oraz growling. Ostatni utwór "Plou Poc, Però Pel Poc Que Plou, Plou Prou" należy w 100% do Siroll! i chyba dlatego słychać różnicę aranżacyjną. Zdecydowanie mniej tutaj hardcore'a, a jeszcze więcej ciężkości i mroku. Ten utwór to kawał solidnego groove metalu!
