Smutne wieści od weteranów z Iron Angel. Niemiecka formacja poinformowała o śmierci jej wokalisty: Dirka Schrödera. Artysta dołączył do grupy w 1983 roku i usłyszymy go na wszystkich jej krążkach. Jako że był on osobą wokół której zbudowano był cały ostatni skład oznacza to, że Iron Angel przechodzi właśnie do historii.

"Drodzy przyjaciele i fani na całym świecie: z wielkim smutkiem informujemy, że odszedł nasz ukochany przyjaciel, charyzmatyczny frontman i jedyny w swoim rodzaju wokalista Dirk Schröder. Wciąż przeżywamy to, co się stało, ponieważ Dirk był dla nas nie tylko kolegą z zespołu, ale także drogim przyjacielem. Oprócz posiadania niezwykłej osobowości, Dirk miał również złote serce. Był bardzo opiekuńczy w stosunku do ludzi, na których mu zależało, nawet kosztem własnego dobrego samopoczucia. Wszyscy będziemy za nim bardzo tęsknić. Ale opłakując jego stratę, powinniśmy również pielęgnować pamięć o nim i wszystkich rzeczach, które osiągnął, całej radości, którą dał, jego muzyce, jego spuściźnie... Niech nigdy nie zostanie zapomniany!" - pisze zespół.

foto: Bloodys Konzert und Festivalfotografie