DVD "Electric Eye" ukazało się w 2003 roku. Jak wiadomo, w tamtym okresie zespół Judas Priest przechodził kolejną metamorfozę. Kilka lat wcześniej z kapeli odszedł Rob Halford i reszta muzyków odpuściła muzykowanie pod tym zasłużonym szyldem. Po kilku latach ciszy Priest powrócili z Ripperem za mikrofonem. Nagrano dwa studyjne krążki, dwie koncertówki i DVD. Później Timowi podziękowano i właśnie w 2003 roku powrócił Metal God.

Gwoździem tego DVD jest koncert Judas Priest z Dallas w 1986 roku. Miało to miejsce w ramach trasy "Fuel For Life Tour". Materiał jest znany w wersji CD/VHS pod tytułem "Priest... Live!". Program tego koncertu wypełniło 19 kompozycji. Judas Priest jest krótko po wydaniu albumu "Turbo". Jednak myliłby się kto myśląc, że setlista jest zdominowana utworami z tej płyty. Mamy tutaj tylko trzy utwory z promowanego krążka. Reszta to praktycznie same klasyki. Zresztą, co by Judasi w tamtym czasie nie zagrali i tak wyszłoby wspaniale. Zespół jest w wybornej formie. Chłopaki wyglądają wyśmienicie na scenie. Jest spory zasób energii, żywioł i szaleństwo. Rob Halford i jego screamingi - po prostu bajka. Tipton i Downing też sporo dokładają do show. Zespół świetne się prezentuje i brzmi na scenie. Trudno to opisać, to po prostu trzeba zobaczyć. Koncert odbywa się w wielkiej hali i widok licznie zgromadzonej publiczności robi wrażenie. Przypomnijmy, że Priest to brytyjski zespół. Świetnie rozbudowana scena (różniste cuda-wianki na niej), niezłe światła, no i trzeba powiedzieć, że muzycy sporo wiatru robią podczas grania. Bardzo lubię jak zespół ma dobrze opanowany i rozbudowany ruch sceniczny. Po prostu taki koncert lepiej się ogląda na żywo, czy też na DVD. Tutaj to wszystko robi kolosalne wrażenie. Nie przesadzę jak powiem, że ten koncert za każdym razem oglądam z zapartym tchem. Zaskakuje dosyć dobrze reagująca publika, z którą Halford dosyć szybko nawiązuje kontakt. Wspólne śpiewy, krzyki, trzeba przyznać, że jest całkiem dobrze. W USA to raczej nie jest norma, publiczność należy to tych bardziej umiarkowanych w zabawie pod sceną. Z zagranych utworów największe wrażenie robią na mnie "The Sentnel", "Hell Bent For Leather", "Breaking The Law", "The Helion/Electrc Eye".

Oprócz głównego koncertu mamy teledyski z całej ówczesnej kariery Judas Priest. Zaczynamy od "Living After Midnight", a kończymy na "A Touch Of Evil". Oprócz klipów mamy występy telewizyjne z bardzo wczesnych lat. "Bardzo" to chyba nawet za małe słówko. No cóż ale dwa utwory zarejestrowano... teraz uwaga... 25 kwietnia 1975 roku. Tak, nie zrobiłem literówki. 1975 rok. SZOK! Kto z Was był w tym czasie na świecie? Ja urodziłem się za jakieś 2 i pół miesiąca. Robi ta data wrażenie prawda? Inne zarejestrowane kompozycje to lata '76, '79, '80 i '84.

Bardzo często wracam do tego wydawnictwa. Zdecydowane najczęściej oglądam koncert z Dallas. Swego czasu istniała we Wrocławiu prywatna telewizja (chyba jedna z pierwszych w Polsce) i tam często w nocy leciały różne teledyski. Sporo kawałków Judas Priest było własne z tego koncertu. Miałem ich kilka nagranych na kasetę VHS, ale nie miałem pojęcia z jakiego to jest koncertu. Po latach dowiedziałem się ze to właśnie Dallas 1986. Oczywistym było, że to DVD będzie moim priorytetem do zakupu. I tak dokładne się stało. Polecam wszystkim to wydawnictwo. Można tutaj zobaczyć Judas w doskonałej formie na scenie. Ponadto mamy obszerny zbiór teledysków. Cóż można chcieć więcej?


Disc I:

01. Out In The Cold
02. Locked In
03. Heading Out To The Highway
04. Breaking The Law
05. Love Bites
06. Some Heads Are Gonna Roll
07. Sentinel
08. Private Property
09. Desert Plains
10. Rock You All Around The World
11. Hellion/Electric Eye
12. Turbo Lover
13. Freewheel Burning
14. Green Manalishi
15. Parental Guidance
16. Living After Midnight
17. You've Got Another Thing Comin'
18. Hell Bent For Leather
19. Metal Gods

+ Videos
+ BBC Television Performances

Premiera: 17.11.2003 r.
Wydawca: Sony