Mimo że brytyjska grupa Saxon to już legenda nurtu NWOBHM, ciągle przyciągająca na swoje koncerty mnóstwo fanów, to niektóre z jej wczesnych wydawnictw są dość trudno dostępne. Jasne, albumy studyjne kupimy bez większych problemów, ale spróbujcie położyć swoje łapki (nie mówiąc już o samym obejrzeniu!) na pierwszym wydawnictwie wideo tej formacji. "Live" ukazało się w 1983 roku na kasecie VHS oraz (na rynku japońskim) laserdiscu i…tyle. Żadnej reedycji, żadnego wydania na DVD czy Blu-ray (nawet w formie dodatku). Czy jest jednak za czym płakać?

Materiał na "Live" zarejestrowano w Nottingham 24 stycznia 1983 roku, a więc tuż przed wydaniem albumu "Power and the Glory". Wzorem jednak innych wydawnictw z tego okresu, całość została tu i ówdzie przycięta, tak by zamknąć się w okolicach 60 minut - co widać niekiedy pomiędzy poszczególnymi kawałkami. Nie jest też zaskoczeniem, że poza materiałem na żywo, dostaliśmy trochę ujęć zza kulis czy z teledysków. Mamy chociażby Biffa opowiadającego historię grupy, przedstawiającego swój sprzęt Dawsona, a w takim "Power and Glory" wpleciono fragmenty klipu. Dodatki te są jednak całkowicie niepotrzebne i zabierają nam możliwość podziwiania Saxon w koncertowej akcji. Spójrzmy chociażby na otwierającą całość kompozycję "Suzi Hold On": zamiast będącego w znakomitej formie zespołu, to mamy zagłuszające wszystko wypowiedzi. Na szczęście później twórcy wideo nie mają już tak głupich pomysłów, choć oczywiście obowiązkowo muszą bawić się efektami w postaci zwolnienia, czy dzielenia ekranu na kilka części. Da się jednak na to przymknąć oko, ponieważ Saxon ciśnie bez opamiętania.

Grupa nie bawi się w jakąś epicką scenerię (jest pod tym względem dość ascetycznie), nie potrzebuje nie wiadomo jakiej oprawy - największą ekstrawagancją jest delikatna pirotechnika w "Princess of the Night" czy świetlny "orzeł" (choć mi bardziej przypomina motyla) w "The Eagle Has Landed". Poza tym: pięciu dających z siebie wszystko muzyków, z których chyba najwięcej ma do powiedzenia… Dawson. Fajna linia w "Never Surrender", prężenie klaty w "This Town Rocks", szaleństwa w "And the Band Played On", duet z Biffem w "Wheels of Steel" - facet to prawdziwy wulkan energii. Gdzieś tam kroku próbuje mu dotrzymać Oliver, ale nawet podpalenie gitary nie jest w stanie odwrócić uwagi od (obecnie) byłego basisty. Reszta składu bez zarzutu: Biff ma głos jak dzwon (i wyjątkowo obcisłe wdzianko), a Glockler i Quinn robią, co do nich należy (szkoda, że reżyser podczas popisów tego drugiego skupia się na innych członkach kapeli). W setliście znalazło się miejsce zarówno dla znanych kompozycji, jak i przedstawicieli nadchodzącego albumu. Z tych drugich znakomicie wypadł "The Eagle Has Landed", z kolei z sekcji hitów należy wyróżnić "747".

"Live" to interesujące, choć krótkie wydawnictwo, na którym klasyczny skład Saxon ogrywa zarówno sprawdzone hity, jak i mniej popularne kawałki. Zespół jest w znakomitej formie i dobrze się go ogląda - dlatego szkoda, że niekiedy zabawa przerywana jest niepotrzebnymi "dodatkami". Mimo wszystko to kawał historii Saxon, dlatego dziwię się, że "Live" nigdy nie trafił na żadne DVD, nawet w formie dodatku. W końcu nie ma się tutaj czego wstydzić

Tracklista:
01. Intro/Suzie Hold On
02. Never Surrender
03. Princess of the Night
04. The Eagle Has Landed
05. Redline
06. This Town Rocks
07. Power and the Glory
08. And the Band Played On
09. 747 (Strangers in the Night)
10. Wheels of Steel

Premiera: 1983 rok.
Wydawca: Castle Music Video.