DVD

 »» Iron Maiden - Death On The Road

28 listopada 2003 roku zespół Iron Maiden wystąpił we wrocławskiej Hali Ludowej. O tym koncercie jednak nie napiszę ani słówka. Robimy malutki kroczek w tył i lądujemy 24 listopada w Dortmundzie. To tutaj miał miejsce występ w ramach trasy "Dance Of The Death Tour 2002-2003", który znalazł się na tym DVD.

Koncerty w ramach tej trasy charakteryzowały się efektowną scenografią. Postawiono tym razem na rozmach i na scenie mieliśmy co oglądać. Trzeba przyznać, że wygląd sceny plus światła robią olbrzymie wrażenie. Niestety przyjemność oglądania tego koncertu psuje mi dosyć fatalny montaż. Dosłownie 2-3 sekundowe ujęcia powodują oczopląs i ciężko do tego się przyzwyczaić. Obraz zmienia się bardzo często, dzięki temu jest dosyć dynamicznie, ale co za dużo, to niezdrowo. Ciężko wczuć się w atmosferę tego koncertu. Zespół w dosyć dobrej formie, ale bez większych fajerwerków. Ot dosyć przeciętny koncert, kolejny na trasie. Mamy tutaj 6 utworów z promowanej płyty i 10 starszych kompozycji. Z ciekawostek na pewno trzeba wymienić "Lord Of The Flies", który dosyć dziwnie wyszedł. W oryginale ten kawałek śpiewa przecież Blaze Bayley. Z płyty "Brave New World" mamy tylko utwór tytułowy, co specjalnie nie dziwi. Na poprzednim DVD było całkiem sporo kawałków z tego krążka. Z klasyków dostajemy "Fear Of The Dark", "Hallowed By Thy Name", "Run To The Hills", "The Number Of The Beast", "The Trooper", "Can I Play With Madness" i dynamiczny "Wrathchild". Oczywiście nie mogło zabraknąć nieśmiertelnego "Iron Maiden". Z nowych utworów największe wrażenie zrobiły na mnie "Paschendale", "Dance Of Death", "Rainmaker" i "No More Lies". Nijaki "Wildest Dreams" i ballada "Journeyman" lekko przynudzają.

Napisałem już trochę o fatalnym montażu. Dodajmy jeszcze do tego ingerencję w kwestii dźwięku. Ktoś zdecydował, żeby powywalać trochę gadek Dickinsona. No i mamy kwiatki, jak np. w utworze "Iron Maiden". Pod koniec jest takie dłuższe zwolnienie i tam zawsze Bronek sporo gada, a Eddie wyłazi zza sceny. Tutaj jakaś "mądra głowa" wywaliła gadki Bruce'a i mamy bezsensowną ciszę. Oczywiście każdy domyśla się, co tam było gadane... Zupełnie nie mam pojęcia w jakim celu to zrobiono. Nie są to jakieś wielkie sprawy, no ale lekko irytujące. Dodając do tego szybki obraz wychodzi już lekki zakalec. Szczerze mówiąc, nie mam specjalnej ochoty wracać do tego DVD. W wersji CD pojawiły się jeszcze jakieś bezsensowne "wklejki" (np. "No More Lies"), na szczęście tutaj z tego zrezygnowano. Generalnie nie jestem fanem takich przeróbek. Wolę jak koncert jest dosyć wiernie oddany na zapisie. Niestety w obecnych czasach to już praktycznie niemożliwe. Każdy zespół chce pokazać się z jak najlepszej strony i stąd te wszelkie poprawki.

W dodatkach możemy obejrzeć m.in. dokumenty "Death On The Road" i "Life On The Road". Szczególnie ten drugi przypadł mi do gustu. Pokazuje ogrom pracy związanej z przygotowaniami do koncertu. Zaczynając od budowy sceny, poprzez sprawy techniczne, a kończąc na pani garderobianej. Świetna rzecz. Ponadto standardowo rozmowy z fanami, teledyski i galeria.

W przypadku kolejnego DVD pojawia się pytanie o celowość takiego wydawnictwa. Tym bardziej jeśli poprzednie ukazało się 3 lata wcześniej. Jednak trzeba przyznać, że akurat w tym przypadku jest jakiś sens. "Rock In Rio" to jednak inna bajka. Tam było reunion i spora pompa. Na "Death On The Road" mamy całkiem inną setlistę i inny kaliber. Zapewne kilka osób będzie kręciło nosem, no ale fani są zadowoleni. Może dziwić zawartość pudełka (3 płyty), ale na dwóch mamy zapis koncertu z innymi parametrami dźwięku (Stereo 2.0 i Dolby 5.1).


Disc I:

01. Wildest Dreams
02. Wrathchild
03. Can I Play With Madness
04. Trooper
05. Dance Of Death
06. Rainmaker
07. Brave New World
08. Paschendale
09. Lord Of The Flies
10. No More Lies
11. Hallowed Be Thy Name
12. Fear Of The Dark
13. Iron Maiden
14. Journeyman
15. The Number Of The Beast
16. Run To The Hills

Disc II:

01. Wildest Dreams [video]
02. Rainmaker [video]
03. Death On The Road
04. Life On The Road
05. Photo Gallery

Premiera: 28.08.2005 r.
Wydawca: EMI


  Dodał: Gumbyy [ 27-01-2009 | 14:12 ]



© https://METALSIDE.pl 2000 - 2025 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!