Annihilator założyli w 1985 roku następujący muzycy: gitarzysta Jeff Waters, wokalista John Bates, basista Dave Davies i perkusista Paul Malek. Rok później ukazuje się demo zatytułowane "Welcome To Your Death", krążek nie wywołuje jednak żadnego odzewu, w związku z tym z kapeli odchodzi Bates wraz z basistą i niedługo potem zakładają swoją kapelę Bates Motel. Zespół nie zraża się niepowodzeniami i kontynuuje dalej swoją działalność, muzycy nagrywają kolejne demo "Phantasmagoria", na którym Waters zajął się zarówno śpiewaniem jak i graniem na gitarze basowej oraz elektrycznej. Ogólne wrażenie płyty psuła słaba produkcja i słabe wokale Watersa. Jeff dochodzi do wniosku, że musi coś zrobić ze swoim zespołem, w 1987 roku dochodzi do poważnych zmian w Annihilator. Do kapeli przychodzą następujący muzycy: wokalista Dennis Dubeau, basista Wayne Darley oraz perkusista Ray Hartmann. Ten skład rejestruje demo utworu "Alison Hell", wszystko byłoby dobrze, jednak Watersowi nie pasowały wokale Dubeau, Dennis szybko wylatuje z kapeli a na jego miejsce przychodzi Randy Rampage (naprawdę nazywający się Randy Archibald), wokalista dysponujący agresywnym i ostrym głosem.
W 1988 kapela nagrywa debiutancki album zatytułowany "Alice In Hell". Krążek odnosi bardzo duży sukces. Muzycy decydują się przyjąć gitarzystę Anthony'ego Greenham'a, który był już podpisany pod debiutanckim albumem. W 1990 roku z kapeli odchodzi Rampage. Na jego miejsce muzycy zatrudniają amerykańskiego wokalistę Coburn'a Pharr'a. Członkowie Annihilator wchodzą do studia i z Glen'em Robinson'em jako producentem nagrywają drugi album zatytułowany "Never Neverland", który jednak nie odnosi już tak wielkiego sukcesu jak poprzednik. W czasie trasy promującej nowy album z kapelą żegna się Davies, zespół decyduje się kontynuować działalność bez jego następcy.
W 1991 roku w Annihilator melduje się gitarzysta Neil Goldberg i rozpoczyna nagrywanie partii na nowy album kapeli zatytułowany "Set The World On Fire". Jednak w grupie zaczynają się problemy, perkusista Hartmann dołącza do kapeli Random Damage, wkrótce zostaje zastąpiony przez Mike'a Mangini. Jakby tego było mało Pharr popada w alkoholizm i zostaje zastąpiony przez Aaron'a Randall'a, który dysponował wysokim, melodyjnym wokalem przypominającym Dennis'a Dubeau.
W 1993 roku Randall ponownie nagrywa wokale na "Set The World On Fire". Na krążku tym pojawia się gościnnie kilku muzyków, klawiszowiec John Webster, perkusista Rick Fedyk oraz kilku wokalistów, którzy nagrali chórki: Mark laFrance, Norm Gordon i David Steele. Muzyka, która wypełniała 3 album Kanadyjczyków to heavy metal z thrashem mający coraz mniej wspólnego. Krążek nie podobał się fanom, wiele opinii o nowej muzyce Annihilator było mocno sceptycznych. Po mimo tego krążek sprzedawał się lepiej niż poprzednicy.
W 1993 roku Darley opuszcza Annihilator. Rok później Roadrunner Records wydaje kompilację zatytułowaną "Bag Of Tricks", która zawierała pierwsze dema kapeli i kilka kawałków nagranych na żywo do roku 1990. Krążek spotyka się z ciepłym przyjęciem zarówno mediów jak i fanów zespołu. Jeszcze w tym roku Jeff Waters znowu kompletnie zmienia skład Annihilator. Tym razem do kapeli zatrudnia następujących muzyków: gitarzystę Alex'a Vermue'a i perkusistę Randy'ego Black'a. Sam Waters zajmuje się wokalami, gitarami i basem.
Po krótkim pobycie w zespole, Vermue wylatuje i nie zostaje zastąpiony przez żadnego muzyka. Waters i Black później nagrywają krążek "King Of The Kill". Krążek, który ponownie nie osiąga wielkich wyników w sprzedaży. Annihilator po raz kolejny rusza w trasę z muzykami sesyjnymi, gitarzystą Dave'm Davies'em i basistą Cam'em Dixon'em. W 1996 roku Waters i Black nagrywają z Paul'em Black'em jako producentem krążek "Refresh The Demon". Na albumie tym jako gość pojawia się gitarzysta Dave Davies oraz Lou Bujdoso i David Steele, który zaśpiewał w chórkach. Black decyduje się opuścić kapelę. "Refresh The Demon" spotyka się z obojętnością wśród metalowej braci oraz bardzo słabą sprzedażą. Waters znowu rusza w trasę z muzykami sesyjnymi: gitarzystą Dave'm Davies'em, basistą Lou Bujdoso i perkusistą Dave'm Machander'em. Waters w 1997 roku decyduje się na nagranie albumu z automatem perkusyjnym zatytułowanego "Remains". Krążek ten zawierał eksperymentalną muzykę ocierającą się o industrial dlatego nie warto o nim więcej pisać, tym bardziej, że niedługo potem zdarzyło się coś o czym fani Annihilator marzyli od dawna.
Rok 1998 okazał się bardzo przełomowy dla zespołu. Do Watersa bowiem dołączają Rampage, Davies, Hartman i basista Russell Bergquist tworząc skład niewiele różniący się od tego oryginalnego. Na efekty nie trzeba było długo czekać, kapela rok później raczy nas kolejnym krążkiem zatytułowanym "Criteria For A Black Widow", który kojarzył się wielu z debiutanckim albumem i osiągnął znaczny sukces w Europie. Kapela rusza promować swoje nowe dziecko, podczas tej trasy Randy'emu delikatnie mówiąc odwala i rzuca się na innych członków kapeli. Konsekwencją tego było oczywiście usunięcie Rampage z Annihilator. Waters jeszcze w tym samym roku odnajduje kolejnego wokalistę. Posadę frontmana dostaje były wokalista kapeli Liege Lord, Joe Comeau.
Już z nowym krzykaczem kapela rejestruje kolejny album "Carnival Diablos". Krążek ponownie odnosi duży sukces w Europie. W kapeli po raz kolejny następuje zmiana składu. Tym razem Hartman wymienia się z Black'em na posadzie perkusisty. Jak się okazało to jeszcze nie koniec zmian, pod koniec roku Davies zostaje zastąpiony przez amerykańskiego gitarzystę Curran'a Murphy. Annihilator już z nowymi muzykami raczy nas kolejnym albumem zatytułowanym "Waking The Fury". Podobnie jak w przypadku dwóch poprzednich krążków tak i ten odnosi całkiem spory sukces. Annihilator rusza w trasę na której rejestruje materiał koncertowy. Materiał ten trafia na podwójny album live zatytułowany "Double Live Annihilation". Jak się okazało był to ostatni krążek z Joe Comeau na wokalu. Joe opuszcza kapelę po wydaniu koncertówki i zostaje zastąpiony przez Dave'a Padden'a. Tutaj kończy się historia tej świetnej kapeli, która nie ustrzegła się jednak kilku wpadek. Waters z resztą muzyków pracuje obecnie nad następcą "Waking The Fury".
Następcą tym okazuje się wydany w 2004 roku album zatytułowany "All For You". A nowym członkiem zespołu zostaje perkusista Mike Mangini znany z takich zespołów jak Steve Vai Band czy Extreme.
Rok później na rynku pojawia się kolejna produkcja Jeffa. Tym razem zatytułowana "Schizo Deluxe". Waters tym razem oszczędził fanom ballad, skoncentrował się raczej na solidnym łojeniu. Mimo, iż płyta nie zrobiła furory na rynku bardzo wielu fanów naprawdę bardzo ją polubiło. Z drugiej strony, dokładnie tyle samo wyklęło i skreśliło Annihilator. Znając jednak Jeffa, ten nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.
Na początku 2007 roku pojawiły się informacje o kolejnej produkcji Watersa i spółki. Nowy krążek ukazał się 16 kwietnia. 12 studyjny album formacji otrzymał bardzo prosty, a jednocześnie wymowny tytuł "Metal". Jeff Waters nagrał wszystkie partie gitar i basu, a także zaśpiewał w jednym utworze ("Operation Annihilation"). Za perkusję odpowiada Mike Mangini, natomiast wokale to Dave Padden. Album był reklamowany przez Watersa jako "najwspanialszy gitarowy album wszech czasów".
W 2009 roku otrzymaliśmy wydawnictwo zatytułowane "Live At Masters Of Rock" i jest to zapis występu zespołu Annihilator na czeskim festiwalu. Dostępna jest wersja CD i DVD. W roku 2010 ukazał się 13 studyjny krążek, który podobnie jak poprzednik otrzymał równie prosty tytuł, a tym razem padło na "Annihilator". Sklepowa premiera nastąpiła 17 maja, a partie perkusji nagrał Ryan Ahoff. Rok 2013 przynosi kolejną płytę studyjną, która opatrzono tytułem "Feast". Partie perkusji na tym albumie zarejestrował Mike Harshaw, który został przyjęty do zespołu.
Karuzela zmian w Annihilator nigdy się nie kończy i w roku 2014 z zespołu wylatuje wokalista Dave Padden.
Natomiast rok później Annihilator wydaje kolejną płytę studyjną, która otrzymała tytuł "Suicide Society". Za mikrofon ponownie wraca sam Jeff Waters, a wśród gości znajduje się Aaron Homma (nagrywał chórki), który z czasem zostaje dokooptowany do składu jako gitarzysta. Bębniarz Mike Harshaw po nagraniu płyty... wyleciał z zespołu. Rok 2017 to koncertówka "Triple Threat" i jak na razie brak zmian w składzie. W dodatku zespół wydaje płytę "For the Demented". Po jej nagraniu nowym perkusistą zostaje Fabio Alessandrini, a na bas dochodzi Rich Gray. Jest to skład bardziej koncertowy, bo oczywiście nowy materiał nagrywa sam Waters z pomocą perkusisty. Homa nagrywa gitarę zaledwie do jednego numeru plus chórki. Nowy album otrzymał tytuł "Ballistic, Sadistic" i swoją premierę miał w 2020 roku.
Rok 2022 przynosi nowe/stare wydawnictwo od Annihilator. "Metal II" to nowa wersja wydanego w 2007 roku albumu "Metal". Materiał został w całości nagrany w nowym składzie, w którym znaleźli się Stu Block (ex-Iced Earth) i Dave Lombardo (perkusja, ex-Slayer). Gościnnie udział w nagraniach wzięli m.in. Willie Adler (Lamb Of God), Alexi Laiho (Children of Bodom), Steve "Lips" Kudlow (Anvil), Dan Beehler (Exciter) i Jesper Strömblad (ex-In Flames). Materiał zmiksował Mike Fraser (AC/DC, Van Halen) a masteringiem zajął się Maor Appelbaum. Album "Metal II" jest poświęcony pamięci Eddiego Van Halena i Alexiego Laiho (Children of Bodom). Ogłoszono również, iż wokalista Stu Block dołączy do zespołu podczas koncertów.
Bio: Krzysiek
DYSKOGRAFIA:
1989 - Alice In Hell
1990 - Never, Neverland
1993 - Set The World On Fire
1994 - King Of The Kill
1996 - In Command]
1996 - Refresh The Demon
1997 - Remains
1999 - Criteria For A Black Widow
2001 - Carnival Diablos
2002 - Waking The Fury
2003 - Double Live Annihilation [Live]
2004 - All For You
2005 - Schizo Deluxe
2007 - Metal
2009 - Live At Masters Of Rock
2010 - Annihilator
2013 - Feast
2015 - Suicide Society
2017 - Triple Threat
2017 - For the Demented
2020 - Ballistic, Sadistic
2022 - Metal II
|