01. Confession
02. Down with the Wicked
03. Not My Sin
04. My Tyrant
05. Mandatory Suicide (Slayer cover)
06. Eclipse of Humanity
07. Fight Back
08. Malum In Se
09. Exterminate
10. The Dark Times Roll
11. Petrichor



"Tyrant" to ciekawe wydawnictwo, gdyż oryginalnie miało być EP-ką. Swego czasu poznaliśmy okładkę, listę gości... i tylko dnia premiery jakoś nie mogliśmy się doczekać. W końcu ogłoszono, że zamiast mini-albumu otrzymamy pełny krążek, na który składać się będzie łącznie 11 kompozycji. Następca dobrze przyjętego "Loneliness" ostatecznie ukazał się 15 października 2021 roku z ramienia Metal Mind Productions. Jak wypada on w porównaniu do debiutu?

O ile "Loneliness" przybrał formę zarówno jewelcase'a, jak i winyla, to "Tyrant" na razie dostępny jest tylko i wyłącznie w tej pierwszej formie. Oko cieszy fantastyczna okładka od BlackTeamMedia, a w środku znajdziemy nie mniej ładną książeczkę. W niej oczywiście teksty wszystkich utworów (łącznie z coverem), fotki nawiązujące do warstwy lirycznej (a więc zniewolenia) oraz zdjęcia zarówno całego zespołu, jak i poszczególnych muzyków (w koncertowej akcji). A jak wyciągnięcie samo CD, to pod spodem znajdziecie logo, mocno eksponowane na "Loneliness". Krążek w wersji fizycznej prezentuje się więc smakowicie, choć na debiucie bardziej podobał mi się materiał, z którego zrobiony był booklet - w dotyku (i zapachu!) przypominał on kartki wysokiej jakości komiksów. Tutaj jest już bardziej standardowo.

Muzycznie na krążku numer dwa mamy do czynienia z ewolucją, a nie rewolucją. "Tyrant" to ciągle miks groove metalu z nowoczesnymi, bardziej metalcore'owymi dźwiękami. Bywa szybko i dynamicznie (jak chociażby w "Fight Back", "Eclipse of Humanity" lub "Down with the Wicked"), ale też i zespół nie boi się od czasu do czasu zwolnić, jak np. w "Not My Sin" lub "Malum In Se". Grupa często kombinuje w obrębie danej kompozycji: dla przykładu w takim "My Tyrant" potrafi niemal całkowicie się zatrzymać, by następnie prowadzić resztę utworu świetną partią klawiszy (a i perkusista robi tutaj robotę). W ogóle na nudę narzekać nie można, gdyż co chwilę do naszych uszu dociera jakaś nowa, fajna zagrywka: a to gitara zacznie czarować gdzieś w tle ("Malum In Se", "Eclipse of Humanity"), a to zaskoczy obecność cong, czy sam wokalista, który płynnie przechodzi z mocnych, metalowych śpiewów do czystych, melodyjnych partii (a nierzadko grupa nakłada kilka ścieżek dla ciekawszego efektu).

Wyraźnie słychać, że zespół ładnie się rozwinął kompozytorsko od czasów "Loneliness". Próżno tutaj w końcu szukać złego numeru czy jakiejś niepotrzebnej partii (tylko początkowy riff "The Dark Times Roll" za bardzo przypomina mi... Rammstein). LaNinia nie boi się przy pójść trochę dalej, implementując elementy... folku. Już w "Not My Sin" pojawiają się orientalne klimaty, ale dopiero w "Eclipse of Humanity" i (niemal thrashowym) "Exterminate" zespół wykupuje bilety na Bliski Wschód: kobiece wokalizy, oryginalne, rzadko wykorzystywane w takiej muzie instrumenty... Jak pojawi Wam się w głowie nazwa Saratan, to macie rację: to właśnie muzycy tej grupy tu czarują. Jest to zaskakujący pomysł, by dodać do nowoczesnej muzy coś takiego, ale sprawdza się to bardzo dobrze. Średnio natomiast sprawdza się cover Slayera. Samo wykonanie "Mandatory Suicide" nie jest złe (chłopaki ładnie piłują wiosła w końcówce), ale jednak kawałek zdradza EP-kowy rodowód "Tyrant" i bardziej pasowałby na sam koniec - jako bonus.

Całość ponownie (czyżby nowa tradycja?) kończy ładniutki, sielski numer, przypominający The Cure rodem z "Łowców smoków". I jest to kapitalne zakończenie tego wydawnictwa. Wydawnictwa porządnie wydanego, dobrze brzmiącego, no i zawierającego solidny materiał. Widziałem LaNinię dwukrotnie na żywo z kawałkami z "Loneliness" - teraz chętnie znów wybrałbym się na jej koncert. Skoro bowiem nowe kompozycje w wersjach studyjnych kopią cztery litery, to jaką moc muszą mieć w wersji "live"?

My Tyrant:



Tomasz Michalski / [ 25.12.2021 ]




 -  Loneliness





Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =








LaNinia
Tyrant

Metal Mind Productions - 2021 r.




8/10



 -  Loneliness



© https://www.METALSIDE.pl 2000 - 2024 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!