1. Land Of The Broken Mirrors
2. Possessed
3. Chains Of Death
4. The Falling Rain



Afterlife to zespół który raczkuje na naszej scenie muzycznej (ale nie dajcie się temu zwieść). "Chains Of Death" to ich pierwsza EP'ka z czterema autorskimi numerami. 19 minut muzyki ocierającej się o... echh... szufladki, kochane szufladki. Szczerze mówiąc nie jest łatwo przykleić Afterlife jednoznacznej etykietki. Mamy tutaj mieszankę heavy i speed metalu. Nie brakuje też momentów wręcz thrashowych, a i sporo zwolnień można uświadczyć.

Jest to niebanalna muza, mocno zakorzeniona gdzieś w latach osiemdziesiątych. Brzmi dość archaicznie i zupełnie nie pasuje do dzisiejszych realiów. Nie ma tutaj wymuskanej produkcji, tony efektów i produkcyjnych sztuczek. Jest przaśnie, ale z niesamowitym klimatem. Sporo nastrojowych zmian tempa to znak charakterystyczny dla Afterlife. Jak dla mnie to bomba. Kapitalne są te zestawienia pędzących gitar i perkusyjnej nawałnicy z np. klimatycznym solo (utwór tytułowy). Muzycy często czarują nastrojem. Potężne i mocarne momenty "łamane" są zwolnieniami i niejednokrotnie taka zmiana tempa solidnie zaskakuje słuchacza.

Poszczególne utwory skomponowane są niebanalnie, nie ma tutaj typowych metalowych patentów zwrotkowo-refrenowych. Afterlife preferuje sporą dowolność w tym temacie. Świetne umiejętności poszczególnych muzyków, no i wisienka (ha!) na torcie - wokale. Vinnie Moon to oczywiście... Tomasz Wiśniewski były wokalista formacji Kruk. Przyznam, że "Vinnie" odwalił na "Chains Of Death" kawał dobrej roboty. Linie wokalne to klasa sama w sobie, a i wokalista całkiem nieźle odnalazł się w "cięższej" stylistyce. Pochwalić trzeba też instrumentalistów - świetna robota panowie.

EP'ka zespołu Afterlife to zabójcza mieszanka różnych podgatunków i kapitalna wizytówka kapeli. Te 19 minut to dobry prognostyk przed kolejnymi wydawnictwami, na które liczę. Myślę, że warto sprawdzić ten zespół. Mało kto teraz gra tak urozmaiconą i niekonwencjonalną muzę. Do tego to archaiczne brzmienie... no po prostu palce lizać.

Possessed:



Piotr "gumbyy" Legieć / [ 27.08.2015 ]




brak recenzji





Nick:  



E-mail:  



Treść komentarza:  



Suma 2 i 3 =








Afterlife
Chains Of Death

Afterlife - 2014 r.




-/10



brak recenzji



© https://www.METALSIDE.pl 2000 - 2024 r.
Nie używaj żadnych materiałów z tej strony bez zgody autorów!